Szlakiem cerkwi i cerkiewek

Szlakiem cerkwi i cerkiewek

     To temat, jaki omówił pan Robert Kowalski, przewodnik PTTK w Zamościu. Usłyszeliśmy mnóstwo szczegółów dotyczących wybranych cerkwi prawosławnych, unickich, a także kościołów rzymskokatolickich. Ciekawe historie przeplatane miejscowymi legendami, zasady liturgiczne i architektoniczne, liczne dygresje i potok płynnych zdań sprawiły, że słuchaliśmy tego wykładu z dużym zainteresowaniem.
     Na wstępie pan Robert podkreślił, że powiat tomaszowski jest bardzo ciekawy nie tylko ze względu na cerkwie, ale także rzadkie okazy, jak skamieniałe drzewa w Siedliskach, "Piekiełko" (niegdyś pogańskie miejsce kultu), dawna osada Herulów w Ulowie, wspaniały drewniany kościół pw. Zwiastowania NMP (zabytek klasy międzynarodowej, dawniej określany jako klasy zerowej). A sam Tomaszów ma układ renesansowy i pod tym względem, jest trzecim miastem w Polsce.
     Pierwsze tomaszowskie cerkwie notowane były w 1623 r. Pod koniec XVII w. wybudowano trzecią. Jeszcze w 1800 r. były tu 3 drewniane cerkwie. W 1889 r. władze carskie wybudowały cerkiew murowaną, która istnieje do dziś i szczyci się pięknym ikonostasem przeniesionym z Turkowic.
     Według legendy o Turkowicach było głośno już w 1382 r., kiedy to książę Władysław Opolczyk przewoził cudowny obraz "Czarnej Madonny" (późniejszy obraz Matki Boskiej Częstochowskiej) z Bełżca na Śląsk i zatrzymał się właśnie w tej miejscowości. Nazajutrz w miejscu pobytu obrazu trawa zazieleniła się wyjątkowo pięknie i zajaśniało niebiańskim blaskiem W tym miejscu wybudowano monastyr, który przetrwał do końca XVIII w. W 1903 r. utworzono tu filię żeńskiego monastyru, a pierwszą jego przełożoną była córka cara Mikołaja II. Dzięki poparciu cara monastyr ten w latach 1903-1910 został poważnie rozbudowany. W ten sposób powstał rozległy zespół klasztorny, przy tym żeńskie seminarium nauczycielskie, szpital, przytułek dla dzieci. Dziś mieści się tam zespół szkół.
     Dokumenty z 1564 r. mówią o dwóch cerkwiach w Hrebennem, a w 1685 r. wybudowano jeszcze jedną. Istnieje ona do dnia dzisiejszego. Jest to drewniana cerkiew o trzech kopułach. Najpierw służyła unitom, od 1875 r. została cerkwią prawosławną, a w 1965 r. reaktywowało ją jako parafialny kościół grekokatolicki.
     W sąsiednich Siedliskach była cerkiew już w 1472 r. W drugiej połowie XVIII w. wybudowano tu dwie cerkwie, a w 1831 r. - trzecią, drewnianą, trzykopułową, która obecnie jest w stanie ruiny. W 1901 r. książę Paweł Sapieha, właściciel Siedlisk wybudował cerkiew murowaną. Była ona czynna do 1947 r., potem przez pewien czas służyła rzymskokatolikom, a obecnie jest nieczynna.
     Oprócz wymienionych była mowa o cerkwi w Korczminie, Łosińcu, Bełżcu, Budyninie, Kryłowie, Chłopiatynie.
     Cerkwie grekokatolickie, a zwłaszcza prawosławne są ortodoksyjne akceptujące wszystkie doktryny danego wyznania, które pozostają niezmienne od czasu ich powstania. Dotyczą one m.in. ukierunkowania ołtarza na wschód, braku miejsc siedzących, zakazu wstępu kobietom za prezbiterium, krojenia chleba specjalnym nożem na tyle części, ilu wiernych chce spożyć ten chleb, tj. przyjąć komunię. Wcześniej nie wolno kroić chleba i dlatego nabożeństwa u prawosławnych trwają tak długo. Cerkiew jednokopułowa symbolizuje jednego Boga, trzykopułowa - Trójcę Świętą. Tomaszowska cerkiew ma 5 kopuł, a hrubieszowska - aż 13. Kopuły mają kształt cebulowaty, upodobnione nieco do płonących świec.
     Wykładowca przytoczył znacznie więcej szczegółów, które stanowiły największą wartość wykładu.

Marian Bury



<--   Powrót