Uniwersytet Trzeciego Wieku
Uniwersytet Trzeciego Wieku
Spotkanie seniorów z książką

8 listopada w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Tomasza Zamoyskiego, słuchacze tomaszowskiej Filii Uniwersytetu Trzeciego Wieku uczestniczyli w spotkaniu odbywającym się ph. Historia książki.

W roli prelegentów wystąpiły Joanna Kięczkowska i Danuta Żabicka, które szeroko wykorzystując prezentację multimedialną, jak i efektownie prowadząc zajęcia od strony metodycznej i merytorycznej zrealizowały zaplanowany temat. Za nawiązanie i punkt wyjścia do wykładu o historii książki w Polsce od czasów najdawniejszych do współczesności posłużyło sformułowanie Mieczysława Kotarbińskiego, że "ludzkość wymyśliła dwie doniosłe rzeczy na świecie: najmądrzejszą rzecz - książkę i najgłupszą- wojnę". Rozpoczynająca prelekcję Joanna Kięczkowska stwierdziła, że o rozwoju piśmiennictwa w Polsce można mówić dopiero w odniesieniu do okresu przyjęcia chrześcijaństwa za Mieszka I, kiedy to wraz z dworem księżniczki Dąbrówki przybyły do nas pierwsze księgi. W tym czasie umiejętność czytania i pisania w Polsce należała do wyjątków i ograniczała się w zasadzie do przedstawicieli stanu duchownego i przybywających do nas obcokrajowców. Jeżeli w tym czasie funkcjonowały u nas warsztaty pisarskie, to mieściły się one w istniejących wówczas klasztorach jak Tyniec, Łysa Góra, Lubin i Trzemeszno. Ponadto ośrodki, gdzie przepisywano księgi (skryptoria) znajdowały się w ówczesnych biskupstwach - w Gnieźnie, Poznaniu, Płocku, Krakowie, Kołobrzegu i Wrocławiu. Nie bez znaczenia dla upowszechnienia książek w Polsce pozostawały dwory książęce i królewskie, zawierane małżeństwa dynastyczne Piastów, jak i utrzymywane kontakty dyplomatyczne z sąsiednimi państwami, które owocowały importem słowa pisanego, a potem drukowanego. Księgi były wówczas bardzo drogie, a szerzej znane oraz używane były wśród arystokracji i bogatego duchowieństwa, zaś czynnikiem ich szerszego upowszechnienia było założenie Akademii Krakowskiej w 1364 r., jak i nadanie praw handlarzom książek przez króla Kazimierza Wielkiego.

O ile wskutek niekorzystnych wydarzeń historycznych jak najazd Brzetysława (1038 r.) na Polskę i zamieszanie po śmierci Mieszka I, uległy zniszczeniu najstarsze rękopisy polskie, to zachowały się cenne zabytki rękopiśmiennictwa pochodzenia obcego. W prelekcji wymieniono i zaprezentowano na ekranie oraz szczegółowo omówiono Sakramentarz tyniecki, Modlitewnik Gertrudy, Ewangeliarz emmerański, Ewangeliarz płocki. Natomiast z zabytków polskiego rękopiśmiennictwa zademonstrowano Bogurodzicę, Kazania świętokrzyskie, Psałterz floriański, Biblię królowej Zofii, Kodeks Baltazara Behema, Graduał Olbrachta, Psałterz puławski i Mszał Erazma Ciołka. Prowadząca pierwszą część wykładu Joanna Kięczkowska podkreśliła zasadnicze znaczenie postaci Jana Gutenberga dla rozwoju i upowszechnienia książek. Ten niemiecki rzemieślnik, złotnik i drukarz, który jako pierwszy zastosował czcionki drewniane a następnie metalowe oraz matryce i prasę drukarską, zrewolucjonizował produkcję książek. Jego wynalazek dotarł do Polski za pośrednictwem niemieckich drukarzy osiedlających się w Krakowie, co owocowało poszerzeniem rynku wydawniczego i znaczącym obniżeniem cen książek. Pierwszą książką wydrukowaną w Polsce, jeszcze w języku łacińskim, był wydany w 1474 r. kalendarz astrologiczny, a według innych źródeł w 1513 r. modlitwa Raj duszy Biernata z Lublina 1513 r. - już w języku polskim. Podawane są także informacje, że w 1508 r. wyszła drukiem Historyja umęczenia Pana naszego Jezusa Chrystusa i Marcina Miechowity Traktat o obojgu Sarmacjach.

W drugiej części wykładu Danuta Żabicka podjęła temat rozwoju technik drukarskich począwszy od bogato zdobionych ręcznie inkunabułów, a następnie od upowszechnienia książek w XVI w. i ukazania się utworów Jana Kochanowskiego, Mikołaja Reja, Frycza Modrzewskiego. Rozwój drukarstwa stymulowany był poprzez naukę i odkrycia geograficzne, wprowadzenie nowego systemu ilustracji jak drzeworyt europejski czy litografia. Rewolucyjnym wynalazkiem w drukarstwie było skonstruowanie maszyny do odlewania czcionek i wprowadzenia fotografii do produkcji książek. Rozwój drukarstwa w Polsce zahamowała II wojna światowa, a tuż po jej zakończeniu w trakcie organizacji akcji likwidacji analfabetyzmu bardzo szybko nastąpiła odbudowa drukarstwa i masowa produkcja bardzo tanich wydawnictw. Wiele uwagi podczas prelekcji poświęcono procesowi komputeryzacji druku i bibliotek. Także w tomaszowskiej MBP im. Tomasza Zamoyskiego na użytek czytelników czynne są cztery stanowiska komputerowe z dostępem do internetu a to dzięki współpracy z Fundacją Orange i udziałowi w programie Akademia Orange dla Bibliotek. Prelegentka zaprezentowała i omówiła ewidentne korzyści, jakie biblioteki odnoszą z elektronicznych katalogów, cyfryzacji i digitalizacji zbiorów, wprowadzeniu książek elektronicznych, w tym także dla niewidomych. Na zakończenie wykładu organizatorzy przeprowadzili konkurs testowy z nagrodami książkowymi, które wylosowały Danuta Wiśniewska, Barbara Droździel i Maria Stelmach. Prezentacja skeczu "Biblioteka" Kabaretu Moralnego Niepokoju oraz zwiedzanie ekspozycji starodruków pochodzących ze zbioru MBP zakończyło spotkanie.

erte


Fot.: Zbigniew Skawiński

<-- POWRÓT