Uniwersytet Trzeciego Wieku
Teatr u seniorów
Teatr u seniorów

9 listopada słuchaczy tomaszowskiej filii Uniwersytetu Trzeciego Wieku odwiedzili aktorzy działającego przy Tomaszowskim Domu Kultury Amatorskiego Zespołu Teatralnego.

Spotkanie zainaugurowała prelekcja reżysera i kierownika tej grupy teatralnej - Marii Kozyry, na temat losów polskiej sceny podczas drugiej wojny światowej. Prelegentka w swym wystąpieniu nawiązała do zarządzenia niemieckich władz okupacyjnych, które już w początkach października 1939 r. nakazały zamknięcie dotychczas funkcjonujących teatrów zarówno w stolicy, jak i innych miastach Polski. Pozostawiono tylko kilka czynnych scen dramatycznych, gdzie jednak prezentowany repertuar okrojono do lekkich, szmirowatych programów rozrywkowych, obliczonych na zaspokojenie gustów bezkrytycznej publiczności. Aktorzy, którzy mimo zakazów podziemia grali na tych scenach, byli objęci powszechną infamią, po wojnie doczekali się procesów karnych, a publiczność powszechnie bojkotowała ich występy. Od 1940 roku datowana jest działalność scen w konspiracji, w tym także obok wystawianych tam spektakli prowadzone były kursy dla młodych aktorów.

Nieco inaczej potoczyły się losy polskiej sceny na terenie Kresów Wschodnich, które znalazły się pod okupacją sowiecką, gdzie w Wilnie, Lwowie czy Grodnie, mimo trudniej sytuacji finansowej, teatry polskie nadal działały, chociaż przy ograniczonym i dyktowanym przez władze repertuarze. W okresie okupacji działały także teatrzyki frontowe, jak np. przy 2. Korpusie Polskim w Buzułuku, a następnie w Iraku i we Włoszech oraz w Wielkiej Brytanii w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia. Od 1944 r. nastąpiło odrodzenie polskiej sceny teatralnej.

Problemem całkowicie odrębnym na tle teatralnej mizerii okupacyjnej był Teatr Rapsodyczny w Krakowie, obchodzący właśnie 70. rocznicę istnienia, którego repertuar obracał się w kręgu polskiej klasyki. Scena ta zorganizowana w głębokiej konspiracji rozkwitła w 1941 roku i funkcjonowała do początków lat 50. Prelegentka podkreślała, że działalność Teatru Rapsodycznego jest ściśle związana z postacią Karola Wojtyły i stanowi ważny rozdział w jego biografii. Późniejszy Papież - Polak Jan Paweł II debiutował na deskach szkolnego teatru w Wadowicach w 1933 r. w "Sobótce", a następnie zdobywał ostrogi teatralne w "Betlejem Polskim", "Antygonie", "Ślubach panieńskich", "Kordianie" i in. spektaklach. W 1938 r., kiedy podjął studia, zetknął się w Krakowie z Teatrem Rapsodycznym, stając się w pełni dojrzałym aktorem, a z jego zdaniem w wielu sprawach liczył się poważnie dyrektor tej sceny jako fenomenu teatru słowa o trudnej formule, gdzie aktorzy swymi kwestiami kreślili wizerunki i opowiadali o granych postaciach, ale ich nie kreowali. Repertuar Teatru Rapsodycznego utrzymywał się w kręgu kultury i propagowania wartości chrześcijańskich realizowanych poprzez kult słowa i czystą wyobraźnię, stąd też nie mógł być akceptowany w późniejszym okresie przez władze komunistyczne i scena ta w 1953 r. została rozwiązana.

Po zakończeniu prelekcji, cieszącej się dużym zainteresowaniem studentów UTW, grupa aktorów Amatorskiego Zespołu Teatralnego zaprezentowała kilka fragmentów ostatnio wystawionego spektaklu pt. "Czas działania", ukazujących zasadnicze problemy i wątki tej sztuki. Dzięki temu studenci UTW mieli możliwość zapoznać się z granymi postaciami, atmosferą dramatu oraz podziwiać swych kolegów uniwersyteckich kreujących role sceniczne. Chociaż grano bez scenografii i rekwizytów, to widzowie mogli przekonać się o identyfikacji aktorów z granymi postaciami, posiadanych umiejętnościach w zakresie operowania słowem, mimiką i gestem, a także o integracji i współpracy na scenie całego zespołu. Na zakończenie występu Karolina Pleskacz wykonała we własnej interpretacji piosenkę z filmu "Pożegnanie". Anna Karp, Kamila Birunt, Monika Koper, Karol Kozłowski, Róża Paszt, Katarzyna Malec, Piotr Palak, Angelika Grzesik i Klara Groszek recytowali fragmenty utworów Karola Wojtyły. Burzliwe oklaski stanowiły wyraz podziękowań słuchaczy UTW za stworzenie okazji do obcowania ze sztuką, zaś kierownik filii UTW Jadwiga Skawińska wypunktowała wartości moralne, dydaktyczne i emocjonalne przedstawione na scenie, jak też zasadniczą rolę reżysera i kierownika zespołu, który dzięki konsekwencji i umiejętnościom organizacyjnym oraz wyobraźni twórczej doprowadził do realizacji spektaklu i harmonijnej współpracy na scenie kilku pokoleń aktorów. Po krótkiej sesji zdjęciowej upamiętniającej słuchaczy UTW i Zespół Teatralny, w części organizacyjnej poinformowano o podjęciu realizacji nowego projektu wspólnie z Gimnazjum nr 1, padła zapowiedź poszerzenia form pracy UTW o nowe elementy, a także zachęcano do pracy redakcyjnej i udziału w zajęciach aerobiku.

rep


Fot.: Zbigniew Skawiński

<-- POWRÓT