Uniwersytet Trzeciego Wieku
Uniwersytet Trzeciego Wieku
Seniorzy w labiryncie prawa

Wyjątkowym zainteresowaniem słuchaczy filii Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Tomaszowie cieszyło się spotkanie z prawnikiem Elżbietą Banasiak, które odbyło się 26 kwietnia w sali konferencyjnej Urzędu Miasta.

Elżbietą Banasiak podjęła temat bezpośrednio związany z systemem prawnym obowiązującym w Polsce, by jednocześnie przy tej okazji udzielić seniorom UTW wielu rad ph. Jak nie dać się zrobić w konia. Prelegentka stwierdziła wprost, że nasze prawo to bezładny labirynt pełen ciemnych korytarzy bez wyjścia, łatwych do zabłądzenia i zgubienia się w licznych ślepych zaułkach. Nasze prawo jest tak niespójne i nieczytelne, że nawet sami prawnicy mają ogromne problemy w poruszaniu się w gąszczu przepisów i nowelizacji, niejednoznaczności, niejasności, zawiłości i trudności z jego interpretacją. Prawniczka E. Banasiak omówiła m.in. podstawowe zasady prawa spadkowego, przywołując aktualne przepisy, przy czym podała też kilka przykładów z życia. Radziła dobrze zastanowić się nad trzema możliwościami przyjęcia spadku od rodziny, w tym także przekazania spadkobiercom posiadanego majątku w kontekście najkorzystniejszym dla właściciela, jak i szczegółów związanych ze sporządzeniem testamentu. Jest to, jak podkreśliła - akt dużej odwagi wobec rodziny. Zwróciła przy tym uwagę na grupy spadkowe, problem dziedziczenia i zgłoszenia do urzędu skarbowego darowizny i otrzymanego spadku. Skupiła się szczególnie na elementach wchodzących w skład masy spadkowej i wskazała, co z niej seniorzy powinni zachować do końca życia, a co można bez żalu przekazać rodzinie. Z naciskiem przestrzegała przed dokonywaniem pochopnie darowizny, która potem jest bardzo trudna do cofnięcia, gdy dojdzie do konfliktów między darczyńcą a obdarowanym. Stanowczo odradzano decydowania się na tzw. "odwróconą hipotekę", wskazując, że ta forma działalności spółek finansowych nie ma statusu uregulowanego prawnie, a ich upadek może pogrążyć finansowo emeryta, zaś wypłaty przyznawane przez nie są stosunkowo niewysokie. Z kolei w odniesieniu do tzw. "dożywocia" radzono, by przed podjęciem decyzji zdania się na łaskę i niełaskę rodziny, dokładnie przemyśleć decyzję, a w akcie sporządzonym u notariusza szczegółowo i precyzyjnie wymienić warunki obowiązujące obie strony. Prelegentka stwierdziła, że wyobrażenia obu stron dot. warunków dożywocia mogą rysować się jako całkowicie rozbieżne, co może okazać się po fakcie i przynieść wiele krzywd i rozczarowań. Zauważyła też, że większość seniorów nie szanuje swego podpisu, który stanowi potwierdzenie zawartej umowy, a ta może zawierać różne kruczki prawne i niekorzystne klauzule. Dlatego przed złożeniem podpisu należy dokładnie zapoznać się z treścią umowy, poprosić prawnika o wyjaśnienie wątpliwości i dopiero wtedy można podjąć wiążącą decyzję. Dotyczy to także modnych obecnie prezentacji towarów i promocji, gdzie różne firmy stosując nowomowę, metody socjotechniki i grając na emocjach oraz naiwności usiłują wymusić na seniorach kupno często zupełne zbytecznych przedmiotów. Pamiętać przy tym trzeba, że od daty kupna obowiązuje 10-dniowy okres zwrotu.

Mimo dwugodzinnego wykładu zainteresowanie seniorów tematem nie słabło, a miarą tego były pytania kierowane do prelegentki. Dotyczyły one m.in. przyczyn niedostatków systemu prawnego w Polsce, prawa właściciela do dysponowania własnością, praw dzieci do spadku, sprawy zastrzeżenia odpowiedzialności za długi jednego z członków rodziny, kwestii spadku obciążonego długami, praw spadkowych w małżeństwach, w konkubinacie, a także odpowiedzialności rodziców w przypadku niepłacenia alimentów przez syna oraz szereg innych.

erte


Fot.: Zbigniew Skawiński

<-- POWRÓT